Wystawa Jesteśmy w Europie prezentuje zdjęcia współczesnej Ukrainy, zestawione z nieustająco aktualnymi słowami Jana Pawła II, skierowanymi do jej mieszkańców. Ojciec Święty był głęboko przekonany o ważnej politycznej i religijnej roli Ukrainy, jako pomostu między Wschodem a Zachodem. Była ona istotnym ogniwem w jego wizji zjednoczonej Europy oddychającej „dwoma płucami”, gdzie dwie tradycje – wschodnia i zachodnia – uzupełniają się i są sobie niezbędne.
Jan Paweł II wspierał Ukrainę w poszukiwaniu i pogłębianiu własnej tożsamości, podkreślając jej chrześcijańską proweniencję, zapoczątkowaną chrztem Rusi Kijowskiej w 988 r. Przypominał, że to właśnie Kijów był kolebką wschodniego chrześcijaństwa. To przekonanie potwierdził w czerwcu 2001 r., gdy mimo protestów prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, odbył pielgrzymkę na Ukrainę. Papież przypomniał piękną, ale często dramatyczną przeszłość Ukrainy, jej wspaniałe tradycje i kulturę, cytował najwybitniejszych poetów, pisarzy i myślicieli, nucił ukraińskie dumki. Mówił Ukraińcom: Papa Was lubyt! („Papież was kocha!”), a oni odpowiadali: My kohajemo Papu! („My kochamy Papieża!”).
Słowa, które wygłosił Jan Paweł II przed ponad 20 laty na Ukrainie, zdumiewają swoją aktualnością. Papież powiedział m.in.: „Wolność jest wymagająca i w pewnym sensie kosztuje więcej niż niewola!”. I dalej: „Dziękuję tobie, Ukraino, która broniłaś Europy w niezłomnej i heroicznej walce przeciwko najeźdźcom”.
Przewodnik dostępny po wystawie Jesteśmy w Europie [ready to print]