Drodzy Przyjaciele,
Miło mi powitać członków Włoskiej Federacji Tenisowej, biorących udział w 43. Międzynarodowych Mistrzostwach Włoch. Witam Was tutaj w Watykanie i mam nadzieję, że Wasza wizyta przyniesie chwilę duchowej ulgi pośród intensywnej aktywności fizycznej trwających Mistrzostw. Gratuluję Wam doskonałych wyników i pragnę wyrazić nadzieję, że zawsze będziecie postrzegać swe zdolności jako dar od Boga.
Zawsze z przyjemnością spotykam się ze sportowcami z różnych krajów i kontynentów. Uprawnianie sportu i towarzysząca mu zdrowa rywalizacja uświadamia nam cenne wartości, które ubogacając jednostkę, mogą również przyczynić się do budowania społeczeństwa opartego na wzajemnym zaufaniu i szacunku w atmosferze pokoju.
Przy różnych okazjach mówiłem publicznie o sporcie jako właściwym narzędziu pojednania na świecie. Obecność zawodników z wielu krajów jest wymownym symbolem jednoczącej siły tego sportu. Rywalizacja sportowców tworzy uniwersalny język, który natychmiast przekracza granice narodu, rasy czy przekonań politycznych. Sportowcy, zwłaszcza na arenie międzynarodowej, starają się pielęgnować pozytywne wartości, nie przeradzające się w nadmierne zainteresowanie sprawami czysto materialnymi i nie dające się podporządkować agresywnym ideologiom.
Wasz sport ma charakter wyczynowy, a wysoki poziom sprawności fizycznej, samokontroli, dyscypliny i poświęcenia, których wymaga, czyni z niego prawdziwą szkołę dojrzałości osobistej i zbiorowej. Jesteście jednymi z najbardziej doświadczonych tenisistów na świecie i osobami popularnymi. Dlatego jesteście także odpowiedzialni – przede wszystkim za młodzież i dzieci, które traktują was jako wzór do naśladowania – by pozostać wzorem cnót sportowych i osobistych. Ideały dobrego zdrowia, uczciwości, przyjaźni, współpracy i wzajemnego szacunku, które są tak ważną częścią sportu, są także fundamentem cywilizacji, którą będą tworzyć młodzi ludzie na całym świecie. Chciałabym Was zapewnić o swoim wsparciu na tej drodze.
Wiecie, że Nowy Testament posługuje się przykładem sportowca, aby zilustrować ważny aspekt ludzkiej egzystencji. Święty Paweł pisze: „Gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę. Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali” (1 Kor 9,24). W jakimś sensie jest to Wasze codzienne doświadczenie w tenisie.
Ale święty Paweł odnosi się do wyzwania przydania ostatecznego sensu samemu życiu. To jest wyzwanie, które stoi przed każdym człowiekiem i przed całą ludzkością. Czy dzisiaj, kiedy jest tak wiele utraconych nadziei i tak wielkie zawirowań wokół celu i sensu życia, wartości zawarte w sporcie nie mogą otworzyć nowych horyzontów humanizmu i solidarności przed młodymi ludźmi na całym świecie? Czy osoby zaangażowane w różne sporty starają się dawać przekonujące świadectwo związanych z nim wartości? Czy nie warto oddać tych talentów także w służbę pokoju, godności ludzkiej, prawdziwej wolności? W ten sposób, aby nadal zastosować się do zachęty św. Pawła, wysławiacie Boga całym sobą, włączając swoje talenty sportowe.
Drodzy przyjaciele, zapewniam was o swojej modlitwie za waszą osobistą i duchową pomyślność. Proszę o przekazanie moich pozdrowień rodzinie i przyjaciołom.
Niechaj Bóg Wszechmogący błogosławi was i strzeże.
+ Jan Paweł II
Watykan, 15 maja 1986 r.