Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego nawiązało współpracę z japońską agencją sztuki White International Relations. Od 40 lat zajmuje się ona organizacją międzynarodowych wystaw w Japonii, które stanowią pomost między kulturą Wschodu i Zachodu. Kolekcja im. Jana Pawła II, której patronuje Mt 5,14, cieszy się tam ogromną popularnością, a obrazy regularnie goszczą w japońskich muzeach.
Tym razem Japończycy mogą podziwiać wystawę Eleganckie kobiety, która prezentowana jest aż w trzech muzeach. Pierwszy pokaz odbył się wczesną wiosną w Koriyama City Museum of Art, obecnie do 27 sierpnia wystawę można oglądać w The Miyazaki Prefectural Art Museum, natomiast ostatni pokaz jest planowany od 23 września do 26 listopada w Ehime Museum of Art.
Prezentowane na wystawie dzieła skupiają się na kobiecych przedstawieniach w bardzo różnorodnych ujęciach: scenach biblijnych z Matką Bożą i Dzieciątkiem oraz historiach świętych, scenach mitologicznych i portretach. Dwie pierwsze grupy odpowiadają głównym źródłom tematycznym sztuki, które jednocześnie stanowią fundament europejskiej cywilizacji. Przez wieki artyści Starego Kontynentu czerpali właśnie z Pisma Świętego oraz mitów starożytnej Grecji i Rzymu. Bogactwo opisanych w nich kobiecych postaci przekładało się na mnogość ich przedstawień w całej historii sztuki średniowiecznej i nowożytnej. Obok tematów religijnych i mitologicznych szczególną uwagę zwraca galeria portretów, która daje okazję do retrospektywnego spojrzenia na sposób tworzenia wizerunków na przestrzeni wieków, od szesnastego do dziewiętnastego.
Kolekcja im. Jana Pawła II, znajdująca się w warszawskim Oddziale Mt 5,14, nie jest w chwili obecnej dostępna dla zwiedzających, dlatego tych, którzy na swoją wakacyjną destynację obrali egzotyczną Azję, zachęcamy do skorzystania z wyjątkowej okazji i zapoznania się z naszymi zbiorami.
Partnerem projektu jest Instytut Polski w Tokio.
Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego zachęca do nabycia w promocyjnej cenie dwóch bogato ilustrowanych katalogów, które towarzyszyły wystawom obrazów Michaela Leopolda Willmanna – jednego z najwybitniejszych malarzy doby baroku działających na Dolnym Śląsku. Obie publikacje są wartościową dokumentacją prób scalenia kolekcji, która niegdyś zdobiła ściany opactwa cystersów w Lubiążu – największego zespołu kościelno-klasztornego w Europie, obecnie zaś znajduje się w rozproszeniu w różnych kościołach i muzeach warszawskich i dolnośląskich, z dala od miejsca swego pierwotnego przeznaczenia.
„Śląski Rembrandt”, „śląski Rubens” czy „śląski Apelles” – bo takich określeń doczekał się wybitny artysta rodem z Królewca, lecz działający przez większą część swego życia na ziemi śląskiej – był twórcą nietuzinkowym. Znawcy jego twórczości podkreślają, że wymalował cały Śląsk i nie ma w tym stwierdzeniu najmniejszej przesady. Artysta działał przede wszystkim na zamówienie opactwa cystersów w Lubiążu, lecz wykonywał też obrazy i freski dla innych kościołów i klasztorów na ziemi śląskiej. Do czasów współczesnych dotrwało prawie 300 z 500 prac jego autorstwa.
Artysta zasłynął z ekspresyjnego pokazywania scen z życia Jezusa, Matki Bożej i świętych. Namiastkę jego twórczości można było zobaczyć w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, które pod koniec 2019 r. zorganizowało imponującą wystawę 100 prac śląskiego mistrza, zatytułowaną Willmann. Opus magnum. Rok później część płócien trafiła pod opiekę Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, które przygotowało mniejszą wystawę Willmann. Opus minor. Równocześnie Mt 5,14 zaprosiło zwiedzających do podziwiania największych płócien artysty w ramach projektu Willmann encore. Męczeństwa apostołów, które wyeksponowano w Oddziale Muzeum przy pl. Bankowym. Tam miłośnicy sztuki obcowali m.in. z mierzącymi prawie 4 metry wysokości płótnami, na których artysta z niebywałym realizmem ukazał sceny męczeństwa apostołów.
W piątek 26 sierpnia w Oddziale Mt 5,14 przy pl. Bankowym miał miejsce wernisaż wystawy Błogosławieni Sylwii Walanii-Telegi, laureatki Grand Prix Quadriennale Betesda. Do zapoznania się z ciekawą wystawą zapraszał Grzegorz Polak, zastępca dyrektora Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Cykl prac Sylwii Walanii-Telegi jest inspirowany ewangelicznymi Ośmioma Błogosławieństwami. Autorka rozważa w swoich kolejnych instalacjach, czym w życiu są sprawiedliwość, cichość, miłosierdzie, pokój, pocieszenie, błogosławieństwo, a wreszcie szczęście. Namawia odbiorcę do konfrontacji z samym sobą, do stanięcia w prawdzie, przyjrzenia się własnemu sumieniu i zrzucenia wszystkich masek.
Inspiracją do stworzenia cyklu Błogosławieni było również własne życie artystki, a także postawy napotkanych przez nią ludzi. W ten sposób powstała opowieść o współczesności, o Ziemi, na której żyjemy, o ludziach, którzy potrafią siać dobro. Ten fakt podkreślał Tomasz Motyka, kurator wystawy z Mt 5,14, który zwracał także uwagę na wiele możliwości interpretacyjnych związanych z pracami Sylwii Walanii-Telegi. Twórczość młodej artystki z Leżajska docenili jej krajanie, których reprezentacja była dobrze widoczna pośród innych uczestników wernisażu.
Wystawa Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda, 19 sierpnia – 16 września 2022 r., Oddział Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, pl. Bankowy 1A, poniedziałek-piątek g. 10.00-16.30, ostatnie wejście g. 16.00
Od piątku 19 sierpnia zapraszamy do Oddziału Mt 5,14 przy placu Bankowym na indywidualną wystawę Sylwii Walani-Telegi, laureatki Grand Prix Quadriennale Betesda. Jest to ostatnia wystawa z tegorocznego cyklu Błogosławieni.
Artystka opowiada o swoich przeżyciach i spojrzeniu na człowieka. Zastanawia się jaki powinien być, czym jest w życiu sprawiedliwość, cichość, miłosierdzie, pokój, pocieszenie, błogosławieństwo i szczęście. Namawia każdego odbiorcę do konfrontacji z samym sobą, do stanięcia w prawdzie, przyjrzeniu się własnemu sumieniu, obliczu i zrzucenia wszystkich masek.
Jak pisze o własnej twórczości: “Instalacja o czystym sercu została stworzona dla każdego z nas. Zatrzymując się przed lustrem weryfikujemy samych siebie. Zakrzywiony obraz jaki dają tafle jest wyrazem wszystkiego tego co w nas negatywne, a co często ukrywamy przed sobą. Instalacja przypomina o naszych ułomnościach i powinna nas motywować do zmiany, do zrzucenia maski”.
Inspiracją do stworzenia cyklu były postawy ludzi, które są szczególnie aktualnie dzisiaj, a także własne życie artystki. Jest to opowieść o współczesności, o ziemi na której żyjemy o ludziach, którzy sieją dobro.
SYLWIA WALANIA-TELEGA jest absolwentką rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (2015-2020). To młoda rzeźbiarka, którą świat sztuki poznał przez pracę Maranatha, nagrodzoną podczas II Konkursu Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda. Urodziła się w Leżajsku, a obecnie mieszka w sąsiednich Wierzawicach. Uczyła się w liceum plastycznym w Jarosławiu, a w 2020 r. ukończyła z wyróżnieniem rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Karola Badyny. Aktualnie tworzy instalacje, rzeźbę i ceramikę. Interesuje się historią i historią sztuki.
Zapraszamy na wystawę, a także na wernisaż 26 sierpnia o g. 15.00. Wstęp wolny po uprzedniej rejestracji.
Wystawa Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda, 19 sierpnia – 16 września 2022 r., Oddział Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, pl. Bankowy 1A, poniedziałek-piątek g. 10.00-16.30, ostatnie wejście g. 16.00
Miłość i wierność…
Nie ma miłości bez wierności i wierności bez miłości
Serdecznie zapraszamy na wystawę zbiorową laureatów „Quadriennale Betesda”, która odbędzie się w dniach 1-25 lipca 2022 r. w Oddziale Mt 5, 14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przy pl. Bankowym 1A w Warszawie. Wstęp bezpłatny!
Cały ten rok w zaciszach swoich pracowni twórcy rozważali, cóż dla nich znaczą słowa takie jak „wierność”, „niewierność”, „zdrada”, „słowność” czy „prawdziwa miłość”. Prace powstałe na podstawie tej refleksji można będzie oglądać na kolejnej wystawie „Quadriennale Betesda”.
Wśród artystów i twórców, których prace zostaną pokazane na wystawie sztuki współczesnej znajdą się takie nazwiska jak Sylwia Walania-Telega, Anastazja Burko-Dziemidziuk, Joanna Błońska, Michał Bugzel, Tomasz Bielański, Monika Sawionek, Jacek Maślankiewicz, Weronika Żurowska, Tymoteusz Macioszek, Danuta Niklewicz i Krystian Lachor.
Inspiracją dla twórców były ich własne przeżycia, doświadczenia, osobiste historie życia, ale także nauczanie św. Jana Pawła II na temat miłości i wierności: „Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam między innymi tak zwaną «wolną miłość». Dochodzi w tym wypaczeniu miłości do profanacji jednej z najbardziej drogich i świętych wartości, bo rozwiązłość nie jest ani miłością, ani wolnością. «Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe» – napomina nas święty Paweł. Cywilizacja, która w ten sposób rani lub nawet zabija prawidłową relację człowieka do człowieka, jest cywilizacją śmierci, bo człowiek nie może żyć bez prawdziwej miłości”. Święty patron Mt 5,14 uważał, że tylko czyste serce może w pełni dokonać wielkiego dzieła miłości, jakim jest małżeństwo: „Tylko czyste serce może w pełni służyć drugiemu, dlatego głosił, żeby chronić wierność, nie dać się uwieść ułudom szczęścia, za które płaci się cenę nieuleczalnych często zranień lub nawet złamanego życia”. Jan Paweł II ukazuje także negatywne konsekwencje wszelkich niewierności: „Niewierność zamyka człowieka na życie wieczne, na komunię wizji uszczęśliwiającej miłości i szczęśliwości z Bogiem”. Wierność w nauczaniu Ojca Świętego to wierność przymierzu z Bogiem, Jego słowu i woli, wierność drugiemu człowiekowi, a także wierne wytrwanie w sakramencie małżeństwa i kapłaństwa: „Wierność zatem jest odpowiedzialnością za własną miłość”.
Gdzie zatem leży granica między ułudą, a prawdziwą miłością, jak być wiernym i kierować się w życiu dobrem innych wybierając odpowiedzialność za swoje słowa, czyny i uczucia? Czym jest wierność i miłość dla twórców biorących udział w wystawie?
Serdecznie zapraszamy!
Bp Michał Janocha przewodniczył uroczystościom pogrzebowym śp. x. Mirosława Nowaka, dyrektora Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. „Wiedział dobrze, że ewangelizacja przez kulturę jest priorytetem w Kościele. Czuł to, miał dar przyciągania ludzi” – mówił biskup. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
– Wielki historyk sztuki, zafascynowany pięknem w różnych wymiarach. Otwarty na piękno, którego źródło dostrzegał w Bogu i służył mu jako gorliwy kapłan w tylu miejscach – mówił na podczas Mszy Świętej bp Janocha. Ksiądz Mirosław był proboszczem w dwóch warszawskich parafiach, dyrektorem biblioteki seminaryjnej, a ostatnie lata życia poświęcił Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, „które przeprowadził do serca Warszawy w świetle świętojańskiej katedry”: – Ile wystaw, koncertów, spotkań zorganizował. Wiedział dobrze, że ewangelizacja przez kulturę jest priorytetem w Kościele. Czuł to, miał dar przyciągania ludzi – mówił warszawski biskup pomocniczy. „Niezamierzonym testamentem” nazwał bp Janocha ostatni projekt Willmann w Warszawie, który Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zrealizowało wspólnie z Mt 5,14.
– Spodobało się Bogu zmiażdżyć go cierpieniem. Modliliśmy się przez długi czas, żeby zaczął oddychać, otworzył oczy. I na przekór nam nasze modlitwy zostały wysłuchane. 11 kwietnia x. Mirek otworzył oczy i stanął przed Tym, za którym całe życie szedł, któremu całe życie na różnych polach duszpasterskich i kulturalnych służył – podkreślił bp Janocha.
Homilię podczas Mszy Świętej wygłosił x. Wojciech Bartkowicz, rektor warszawskiego seminarium, który powiedział, że zmarły kapłan „kochał życie, spieszył się stale, aby go nie marnować”: – Żył w wielkim tempie, jakby wyczuwał, że po tej stronie rzeczywistości nie będzie miał zbyt wiele czasu. Kochał piękno sztukę, niestrudzenie wędrował po świecie sztuki. Zabierał do tych wędrówek wszystkich, którzy chcieli się przyłączyć – mówił.
– Chwała Bogu za śmierć, jak trudno wypowiedzieć te słowa w czasie pogrzebu. Śmierć jest zawsze skandalem, bo to zaprzeczenie sensu miłości. Jeżeli miłość nie potrafi powstrzymać śmierci, to jaki ma sens? Oto wielka tajemnica wiary, głosimy śmierć twoją, Panie Jezu… Czy podobnego wezwania nie domaga się śmierć każdego ucznia Chrystusa? Zwłaszcza tego, który mu służył, zwłaszcza tego, który zaznał podobnej śmierci do śmierci mistrza – podkreślił x. Bartkowicz.
Duchowny tłumaczył, że cierpieniu i umieraniu kapłana od 24 lutego do 11 kwietnia towarzyszyło wiele niezwykłych znaków. – Dlatego ośmielamy się mówić, że to nie było bezsensowne umieranie – podkreślił x. Bartkowicz. I dodał, że “ostatnie wielkie dzieło duszpasterskie x. Mirka na tej ziemi to rozmodlenie osób towarzyszących duchowo w jego cierpieniu i umieraniu”.
Żegnany przez licznych przyjaciół i współpracowników, x. Mirosław Nowak został pochowany w grobie kapłańskim na warszawskich Starych Powązkach.
* * *
KSIĄDZ MIROSŁAW NOWAK we wrześniu obchodziłby 60. urodziny. Urodził się w 19 września 1961 w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 maja 1990 z rąk Józefa kard. Glempa. Wcześniej, w 1987 r. uzyskał magisterium z historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim a w 2006 r. obronił doktorat nauk o sztuce.
Po święceniach, pracował jako wikariusz m.in. w parafiach w Kołbieli (1990-1991) i w Warszawie u św. Aleksandra (1993-1997). Przez 10 lat był też dyrektorem Biblioteki Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie (1998-2008) a następnie przez 5 lat proboszczem stołecznej parafii Wszystkich Świętych (2008-2013) i dziekanem dekanatu śródmiejskiego.
W kwietniu 2013 r. został dyrektorem Muzeum Archidiecezji Warszawskiej i jednocześnie proboszczem parafii Świętej Trójcy na Solcu, gdzie w poklasztornych budynkach muzeum miało wówczas swą siedzibę.
Gdy w 2015 r. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przeniosło się na Dziekanię, x. Nowak jeszcze przez dwa lata pozostał proboszczem parafii na Solcu, a od 2017 r. zamieszkał jako rezydent przy parafii Nawiedzenia NMP na Nowym Mieście. Świątynia tej parafii to – jak wielokrotnie wspominał – najstarszy, murowany kościół na warszawskiej Starówce.
Ksiądz Mirosław Nowak angażował się w prace różnych gremiów eksperckich: od 2013 r. był członkiem Komisji Architektoniczno-Artystycznej Archidiecezji Warszawskiej, należał do Zespołu Ekspertów Kolekcji im. Jana Pawła II Fundacji Caroll-Porczyńskich. Od 2016 r. był konsultorem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego a od 2018 r. pełnomocnikiem ds. zarządzania i opieki nad Kolekcją im. Jana Pawła II. Także w tej roli blisko współpracował z Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
źródło: Archidiecezja Warszawska
Ksiądz dr Mirosław Nowak, dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, zakochany w Panu Bogu i sztuce, która według niego była Jego emanacją, zmarł w nocy z 11 na 12 kwietnia. Miał 59 lat.
Ksiądz Mirek – tak o Nim mówiliśmy, mimo że pełnił różne ważne funkcje kościelne i od większości z nas był starszy. Z niektórymi pracownikami Mt 5,14 przeszedł jednak na „ty”. Był wielkim przyjacielem naszego Muzeum, bez jego przychylności nasza ekspozycja nie byłaby tak okazała, zwłaszcza eksponaty związane z kard. Stefanem Wyszyńskim.
Okazywał nadzwyczajną życzliwość ludziom, którzy chcieli zrobić coś dobrego. Nie miał w sobie ani krzty mentalności urzędniczej. W nas, pracownikach Muzeum, dostrzegał partnera, któremu należy pomóc. Obficie korzystaliśmy z jego uprzejmości i fachowości, bo na sztuce znał się jak mało kto. Jeszcze przed święceniami kapłańskimi w 1990 r. uzyskał magisterium z historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2006 r. tamże obronił doktorat z tej dziedziny.
Dzięki jego wsparciu pozyskaliśmy na ekspozycję z Muzeum Archidiecezji Warszawskiej komplet szat liturgicznych z archikatedry warszawskiej, monumentalną, unikatową monstrancję kard. Aleksandra Kakowskiego, tron prymasa Wyszyńskiego i kurdyban. Te drogocenne przedmioty stanowią istotną część naszej ekspozycji.
Z jego pomocy merytorycznej korzystaliśmy przy tworzeniu Oddziału Mt 5,14 w dawnej galerii Porczyńskich przy pl. Bankowym. Wspaniale układała się nam też współpraca przy organizowaniu wystawy malarstwa „śląskiego Rembrandta”, Michaela Willmanna pt. Willmann encore. Męczeństwa apostołów. Druga część ekspozycji, pt. Willmann. Opus minor, została zorganizowana w siedzibie Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Jakąż rozkosz duchową przeżyła część naszego zespołu, mogąc wysłuchać fascynującej opowieści oprowadzającego nas po wystawie x. dyr. Nowaka! Dzięki niemu mogliśmy zobaczyć więcej. Obie wystawy zaowocowały pięknym katalogiem pod redakcją jego oraz Marka Pierzchały pt. Willmann w Warszawie.
Ksiądz Mirek położył wielkie zasługi jako promotor sztuki najwyższego kalibru. To dzięki niemu Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zyskało nową siedzibę w dawnym Domu Dziekana przy Archikatedrze Warszawskiej. To on też zadbał o konserwację i wyeksponowanie średniowiecznego Krucyfiksu Baryczkowskiego z Archikatedry Warszawskiej, o którym mówił, że to „warszawski odpowiednik krucyfiksu królowej Jadwigi na Wawelu”. Opiekował się kolekcją dzieł sztuki przekazaną Kościołowi przez Zbigniewa i Janinę Porczyńskich.
W jednym z wywiadów powiedział: „Wiara i sztuka są jak siostry, interesuje je niewidzialne”. On sam sztukę przeżywał dwojako, co zauważył kierownik działu zbiorów i inwentarzy w Mt 5,14, Tomasz Motyka: „Kiedy oglądaliśmy przepiękny obraz autorstwa Angeliki Kauffmann przedstawiający Świętą Rodzinę z aniołem, Mirek zachwycał się nie tylko malarstwem, ale treścią, którą przedstawiał” – wspominał.
Mieliśmy do zrealizowania wiele planów, m.in. wystawę Kościół przestrzenią wolności, którą zamierzaliśmy zrealizować w 30. rocznicę stanu wojennego. Ksiądz Mirek pozostawił po sobie pustkę nie do wypełnienia.
Żegnaj, Przyjacielu! Ufamy, że teraz spotkasz się z Pięknem Doskonałym twarzą w twarz.
Grzegorz Polak, Mt 5,14
Tuż przed pandemicznym zamknięciem warszawskich muzeów, Oddział Mt 5,14 przy pl. Bankowym zdążył odwiedzić o. dr Aleksander Jacyniak SI – jezuita, rekolekcjonista, superior domu zakonnego, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium Matki Jedności Chrześcijan w Świętej Lipce. Towarzyszył mu brat, Piotr Jacyniak.
Obaj goście chcieli zobaczyć niezwykłe obrazy Michaela Willmanna, którego twórczość znali głównie z przekazów medialnych, ale nigdy nie mieli możliwości zobaczenia na żywo. Byli zafascynowani dynamiką, ekspresją i przede wszystkim rozmachem płócien mistrza ze Śląska, z których największe mierzą prawie 4 metry wysokości. Następnie udali się do Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, gdzie obejrzeli mniejsze dzieła Willmanna w ramach ekspozycji Willmann. Opus minor oraz wystawę współczesnych ikon Słowo stało się Ciałem. Na miejscu dołączyli do nich Ewa Grześkiewicz – założycielka grupy Agathos, która organizuje warsztaty pisania ikon w Świętej Lipce, oraz Mateusz Sora – kurator wystawy.
Wizyta gości ze Świętej Lipki, zwanej „Częstochową Północy” lub „Barokową perłą Warmii”, dała okazję do przypomnienia związków bohaterów naszego muzeum z sanktuarium wśród jezior i lasów. Stefan Wyszyński i Karol Wojtyła odwiedzili to miejsce kilka razy. Prymas wstąpił tutaj z krótką wizytą 30 września 1950 roku w drodze powrotnej z Olsztyna do Warszawy. Towarzyszyli mu x. Teodor Bensch – administrator apostolski diecezji warmińskiej, x. Antoni Baraniak – osobisty sekretarz (późniejszy arcybiskup poznański) oraz x. Jacek Bela – proboszcz parafii świętolipskiej. Z kolei Karol Wojtyła spędzał tutaj wakacyjny wypoczynek ze studentami w sierpniu 1958 roku. Był wówczas wykładowcą filozofii i etyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Zorganizowany przez niego wyjazd był nie tylko okazją do rekreacji na łonie natury, lecz także inspiracją do poważnych dyskusji o życiu, dorosłości, powołaniu i miłości małżeńskiej. Dyskusje profesora ze studentami nad pobliskim jeziorem Dejnowa pozwoliły mu sformułować wnioski, które zawarł w przygotowanej przez siebie publikacji Miłość i odpowiedzialność. Na Mazurach dowiedział się również o swojej nominacji na urząd biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej. Obaj hierarchowie spotkali się w Świętej Lipce w czasie uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej Świętolipskiej na placu przed sanktuarium 11 sierpnia 1968 roku. Głównym koronatorem był prymas Stefan Wyszyński, a współkoronatorem kard. Karol Wojtyła, który przewodniczył sumie odpustowej. Warto podkreślić, że Jan Paweł II nigdy nie przyjechał tutaj jako papież, niemniej jednak przyczynił się do wzrostu znaczenia sanktuarium poprzez podniesienie kościoła pielgrzymkowego do godności bazyliki mniejszej w 1983 roku.
Bohaterowie naszego Muzeum są szczególnie bliscy o. Aleksandrowi Jacyniakowi SI, który doświadczył ich przejmującej obecności w swoim życiu. Prymasa Wyszyńskiego zobaczył pierwszy raz podczas koronacji obrazu Matki Bożej Świętolipskiej w 1968 roku. Przyjazd niecodziennego gościa do jego rodzinnej parafii był dla niego niesamowitym przeżyciem. Miał wtedy zaledwie 9 lat, lecz już wtedy czuł, że budzący powszechny podziw prymas, nakładający dostojnie korony na świętolipski obraz, jest kimś absolutnie wyjątkowym. Natomiast spotkania z Janem Pawłem II przeżywał już jako dorosły kandydat do kapłaństwa, świadomy drogi życiowej, którą obrał w zakonie jezuitów. Jako student teologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie często uczestniczył w audiencjach i celebracjach liturgicznych pod przewodnictwem papieża. Właśnie z jego rąk przyjął święcenia kapłańskie 2 czerwca 1985 roku w bazylice św. Piotra.
Edgar Sukiennik, Mt 5,14
W oddziale Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przy pl. Bankowym 1A pokazywana jest wystawa Willmann Encore. Męczeństwa apostołów. Warszawska wystawa monograficzna Michaela Leopolda Willmanna (1630–1706) to pierwsze takie przedsięwzięcie w stolicy i wyjątkowa okazja do podziwiana dzieł światowej klasy artysty okresu baroku.
Z bogatego dorobku artystycznego Michaela Leopolda Willmanna, liczącego ok. 500 prac, do czasów współczesnych zachowało się ok. 300. W Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego znalazło się 18 wielkich płócien ze słynnego cyklu Męczeństwa apostołów – to swoista kontynuacja wystawy Willmann. Opus magnum, która miała miejsce we Wrocławiu w ub.r.
Wystawa prezentowana jest od wtorku do niedzieli w godz. 12.00-18.00 (ostatnie wejście godz. 17.30).
Dodatkowo zapraszamy na wirtualny spacer po wystawie Willmann Encore. Męczeństwa apostołów.